Wiem wszyscy w związku ze zbliżającym się listopadowym świętem dodają rogale marcińskie. Ja także mam w planach je przygotować, nawet ciasto na nie już czeka w lodówce, lecz znając ostatnio moje rozleniwienie nie dodam ich raczej przed wtorkiem. Na pocieszenie jednak przedstawiam Wam rogale o wiele mniej skomplikowane i szybsze w przygotowaniu od tych poznańskich. Gdy tylko zobaczyłam je u LO wiedziałam że będzie to hit nadchodzących dni. I powiem Wam że nie pomyliłam się. Piekłam je już dwa razy i myślę że upiekę jeszcze nie raz.
DUŃSKIE ROGALIKI Z NADZIENIEM MARCEPANOWYM
rogaliki z przepisu PISTACHIO
12 sztuk
CIASTO
7 g suszonych drożdży
200 ml maślanki w temperaturze pokojowej
1 jajko
400 g mąki pszennej typu 550
75 g drobnego cukru
szczypta soli
100 g zimnego masła
NADZIENIE
150 g marcepanu
100 g masła
1 jajko
płatki migdałowe do posypania
W misce umieścić maślankę oraz drożdże. Wymieszać całość po czym odstawić w ciepłe miejsce na około 10 minut aż zaczną bąbelkować. Następnie do masy dodać jajko i wymieszać mokre składniki. W misce miksera umieścić mąkę, cukier, sól oraz masło pokrojone w kostkę. Całość rozetrzeć w palcach lub przy pomocy miksera. Masa powinna mieć konsystencję kruszonki. W następnej kolejności do miski z kruszonką dolać wcześniej wymieszane mokre składniki. Ciasto wyrabiać za pomocą miksera przez około 5 minut. Powinno być gładkie i elastyczne i dość klejące. Wyrobione ciasto przełożyć do miski wysmarowanej olejem, przykryć folią spożywczą i umieścić w ciepłym miejscu na koło godzinę. Po tym czasie miskę z ciastem przełożyć na około godzinę do lodówki. w międzyczasie składniki nadzienia umieścić w malakserze i zmiksować na gładką masę. Na blacie umieścić papier do pieczenia posypując go dość hojnie mąką. Ciasto uformować w kulę po czym ułożyć na papierze i rozwałkować na kształt koła. Na cieście rozsmarować nadzienie. Koło podzielić na 12 trójkątów. Każdy trójkąt zwinąć zaczynając od szerszego końca. Gotowe rogale układać na blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia w dość dużych odstępach. Odstawić na około 40 minut do wyrośnięcia. W tym czasie piekarnik nagrzać na 180 stopni C. Wierzch rogali przed umieszczeniem w nagrzanym piekarniku posmarować rozkłóconym jajkiem i posypać płatkami migdałowymi. Piec około 20-25 do zrumienienia się, studzić na kratce.
Och, te rogaliki koniecznie musze upiec! Tym bardziej, ze mam marcepan w szafce ;)
OdpowiedzUsuńTo Majko koniecznie zrób bo są bardzo dobre :)
Usuńświetnie Ci wyszły:)
OdpowiedzUsuńDzięki Justyno :)
UsuńChyba na 180 stopni...
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe. Chętnie wykorzystam przepis. Przy okazji zapraszam do dodania przepisu do mojej akcji Kuchnia skandynawska 2014.
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie dodam :) Pozdrawiam :)
UsuńNiczym z najlepszej piekarni! :)
OdpowiedzUsuńMniam, z marcepanem musiały być wyjątkowo pyszne :)
OdpowiedzUsuńGin dla mnie wszystko co z marcepanem jest bezwarunkowo pyszne :)
UsuńPycha :) Prezentują się bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPięknie i pysznie!
OdpowiedzUsuń