Upieczenie chlebka bananowego chodziło za mną już od jakiegoś czasu. Nie będę ukrywać że banany dość często zerkają na mnie żałosnym spojrzeniem z kuchennego blatu, więc w końcu postanowiłam przerobić je na ciasto. Chlebek ten wypatrzyłam u MICHAŁA dość dawno, a że tyle osób było nim zafascynowanych postanowiłam tym razem skorzystać ze sprawdzonego przepisu.
A tak poza tym to NAJLEPSZEGO Dziewczyny :)
A tak poza tym to NAJLEPSZEGO Dziewczyny :)
przepis od MICHAŁA
keksówka 14x24cm
3-4 bardzo dojrzałe banany + 1 na górę
2 jajka
100 g rozpuszczonego i ostudzonego masła
80 g jogurtu lub kwaśnej śmietany
100 g brązowego cukru
220 g mąki pszennej
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 soli
1 łyżeczka cynamonu
70 g uprażonych laskowych orzechów
70 g gorzkiej czekolady 70%
Piekarnik nagrzej na 180 stopni C. Keksówkę wyłóż papierem do pieczenia. W misce rozgnieć widelcem banany na miazgę, po czym dodaj jajka, rozpuszczone masło, jogurt i cukier. Wszystko razem wymieszaj, a następnie do masy dodaj resztę suchych składników czyli mąkę, sodę, proszek, sól i cynamon. Mieszaj do połączenia się składników. Uprażone w piekarniku lub na patelni orzechy posiekaj dość grubo, podobnie potraktuj czekoladę. Odłóż garść mieszanki, a resztę wmieszaj w masę. Ciasto przelej do keksówki, na górze ułóż przekrojonego na pół banana i posyp odłożonymi orzechami z czekoladą. Piecz w nagrzanym piekarniku około 50 minut do tak zwanego "suchego patyczka". Upieczone ciasto zostaw na chwilę na blacie, po czym wyjmij je z formy i zostaw do ostygnięcia.
SMACZNEGO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
DZIĘKUJE ZA WSZYSTKIE POZOSTAWIONE MIŁE SŁOWA:)