Dynia dla jednych warzywo które tylko i wyłącznie kojarzy się z przez wielu znienawidzonym kompotem z dyni, dla mnie jest to wielce wszechstronne warzywo które można wykorzystać prawie w każdym daniu. Dziś przestawiam wariacje na temat tiramisu, które jest połączeniem gorących wspomnień wakacyjnych z pomarańczową jesienią. Więcej dyniowych wariacji znajdziecie w magazynie SPRING PLATE, a także w zakładce z DYNIOWYMI PRZEPISAMI. Zachęcam do eksperymentów dyniowych w kuchni, na pewno będziecie mile zaskoczeni.
DYNIOWE TIRAMISU
3 porcje
3 porcje
BISZKOPT
2 jajka
60 g drobnego cukru
30 g kakao
35 g mąki pszennej
25 g masła
KREM
4 żółtka (o temperaturze pokojowej)
60 g drobnego cukru
150 g mascarpone (zimne)
3 łyżki purre z dyni*
120 ml mocnej kawy
120 ml likieru Cointreau
kakao
*Piekarnik nagrzać na 200 stopni. Dynię (użyłam Hokkaido) pokroić w kawałki, wydrążyć z pestek i ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec około 30-40 minut aż dynia zmięknie. Po upieczeniu łyżką oddzielić miąższ od skórki po czym zmiksować go blenderem na purre.
Piekarnik nagrzać na 190 stopni C. Foremkę o wymiarach 20x25 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Masło roztopić w rondelku i odstawić do przestudzenia. Jajka z cukrem ubijać na jasną, puszystą masę około 15 minut. Następnie dodać do nich przesianą mąkę oraz kakao. Całość wymieszać delikatnie przy pomocy szpatułki uważając aby masa nie opadła. Na koniec wlać ostudzone masło i znowu delikatnie wymieszać. Masę wylać do formy wyłożonej papierem do pieczenia i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec około 20 minut. Po ostudzeniu z ciasta wykroić okręgi o średnicy naczynia w którym będzie podane Tiramisu.
Przygotować dwie miski. W jednej ubić na sztywno mascarpone. W drugiej żółtka z cukrem na puszystą, jasną masę. Do miski z mascarpone dodać purre z dyni oraz ubite wcześniej żółtka z cukrem. Całość delikatnie wymieszać do połączenia się składników. Krem przełożyć do rękawa cukierniczego. Kawę i likier przelać do głębszego naczynia. Krążki z ciasta maczać w mieszance likieru i kawy i układać w pucharkach przekładając kremem. Wierzch posypać kakao. Gotowe desery chłodzić w lodówce 2-3 godziny.
SMACZNEGO!!!
Pięknie wygląda, z pewnością jest przepyszne!
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że z dyni można zrobić wiele, ale żeby tiramisu? Extra pomysł! :))
OdpowiedzUsuńKruszyna, ,można wszystko i jeszcze więcej :)
UsuńJak to cudownie wygląda!!
OdpowiedzUsuńprezentuje się znakomicie ! super pomysł na dyniową wersję tego pysznego deseru :)
OdpowiedzUsuńDzięki Teenager :)
Usuńpysznie:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł i podanie:)
OdpowiedzUsuńdla mnie zwykłe tiramisu szału nie robi... po prostu deser. Ale z moją miłością do dyni ten termin nabiera innego znaczenia ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy takie nieoczywiste połączenia :)
OdpowiedzUsuńTak <3
OdpowiedzUsuńswietny pomysl :)
OdpowiedzUsuńWygląda na przepyszne!
OdpowiedzUsuńTakie zaskakujące połączenia lubię najbardziej! : )
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego bloga właśnie za interesujące propozycje deserów i piękne zdjęcia. : - ))
Pozdrawiam Marta
Dzięki Marto, bardzo mi miło słysząc takie słowa :) Pozdrawiam :)
UsuńJestem pewna, że smakowało bosko :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam dynię, właśnie za jej wszechstronność :)
Jak ja lubię Cointreau. Sądzę, że ten rodzaj likieru w kompozycji z dynią jest dobrze przemyślany!
OdpowiedzUsuńPewnie bym na to nie wpadła. Raczej na pewno :)
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Dyniowe tiramisu to świetny pomysł. Intuicja podpowiada mi, że będzie mi smakować jeszcze bardziej niż tradycyjna, kawowa wersja :-)
OdpowiedzUsuń