Kusiłam Was już tymi scones dawno temu, jeszcze przed świętami. Ale jakoś się tak złożyło że dopiero nie dawno przypomniałam sobie że zalegają gdzieś na dysku, więc w ramach noworocznego nadrabiania zaległości wrzucam je dziś. Zdradzę jeszcze tylko że wybornie smakują z frużeliną wiśniową, najlepiej taką domowej roboty.
SCONES Z ŻURAWINĄ I ORZECHAMI
SCONES Z ŻURAWINĄ I ORZECHAMI
8 sztuk
300 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
3 łyżki brązowego cukru
90 g masła
1 jajko
180 ml śmietanki 30%
1 łyżeczka pasty waniliowej
50 g orzechów laskowych
100 g świeżej lub mrożonej żurawiny
Piekarnik nagrzać na 200 stopni C. Do miski przesiać mąkę a następnie dodać do niej proszek do pieczenia, orzechy pocięte nożem na mniejsze kawałki oraz cukier i sól. Do miski dodać masło pocięte na mniejsze kawałki i całość rozetrzeć w palcach. W innej misce wymieszać dokładnie śmietankę, jajko oraz pastę waniliową. Do suchych składników dolać śmietankę z dodatkami i wyrobić ciasto. Na koniec dorzucić do niego żurawinę. Płaską blachę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia. Na blasze z ciasta uformować płaski okrąg który podzielić na 8 części. Każdą część odsunąć od siebie na kilka centymetrów aby podczas pieczenia nie połączyły się. Piec w nagrzanym piekarniku około 20-25 minut aż się zarumienią.
Wyglądają obłędnie! Chętnie bym zjadła taką bułeczkę na drugie sniadanie :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają, nie jadłam tego cuda jeszcze :)
OdpowiedzUsuńWyglądają rewelacyjnie! *.*
OdpowiedzUsuńZ pewnością są pyszne!
Super scones! Chętnie bym się na takiego skusiła :)
OdpowiedzUsuńMniam, pychota!
OdpowiedzUsuńPychotka ;)
OdpowiedzUsuńAle to musi być pyszne! Po sesji upiekę :)
OdpowiedzUsuńwww.sagneska.pl
świetne scones :) mam chęć zrobić takie, jak myślisz czy zamiast świeżej/mrożonej, można użyć suszonej żurawiny, ciepło pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWizart myślę że spokojnie tylko będą na pewno mniej kwaśne przez to :)
UsuńWyglądają kusząco :)
OdpowiedzUsuńJa takie chcę... :)
OdpowiedzUsuńNie dość, że trafiłaś w moje gusta (uwielbiam połączenie żurawiny i orzechów), to jeszcze akurat w domu mam kilka słoików wiśniowej frużeliny :))))
OdpowiedzUsuńpodobają mi się, chętnie zgapię :)
OdpowiedzUsuń