Galettes des Rois to tradycyjne ciasto serwowane we Francji na święto Trzech Króli. Jest to ciasto francuskie przekładane masą migdałową z niespodzianką w środku którą zazwyczaj jest porcelanowa figurka. Ja galettes wykonałam w wersji mini którą już dawno podpatrzyłam na blogu La receta de la felicidad. Nie dałam jednak do środka porcelanowej figurki z obawy że ja lub któryś z naszych domowników może w trakcie delektowania się tym pysznym ciastkiem stracić zęba. Pomysłu na umieszaczanie figurek w cieście nie opatentowali tylko Francuzi. Tego typu tradycja jest także praktykowana przez Hiszpanów, którzy w Święto Trzech Króli pieką Roscon de Reyes u mnie na blogu także w wersji MINI.
GALETTES DES ROIS
opierałam się na przepisie LA RECETA DE LA FELICIDAD
6 sztuk
1 arkusz gotowego ciasta francuskiego lub z TEGO przepisu
1 żółtko do posmarowania ciast
KREM BUDYNIOWY
1 żółtko
125 ml mleka
30 g drobnego cukru
10 g mąki kukurydzianej lub ziemniaczanej
ziarna z 1 wanilii
KREM MIGDAŁOWY
50 g miękkiego masła
60 g drobnego cukru
2 jajka
125 g zmielonych migdałów
1 łyżka likieru Cointreau
W garnku umieścić 100 ml mleka, cukier i ziarna z jednej laski wanilii. Podgrzewać na małym ogniu. Żółtko, resztę mleka oraz mąkę kukurydzianą umieścić w misce i wymieszać dokładnie. Gorące mleko wlewać powoli do masy z żółtkiem cały czas mieszając po czym całość przelać do garnka i ciągle mieszając podgrzewać. Gdy zgęstnieje zestawić z ognia do przestygnięcia. Gdyby masa miała grudki przetrzeć ją przez sito.
W misce miksera umieścić bardzo miękkie masło oraz cukier. Całość utrzeć na niskich obrotach. Następnie do masy dodać zmielone migdały, wymieszać po czym wbijać pojedynczo jajka. Na koniec dodać likier. Całość dokładnie wymieszać.
Gdy dwa kremy są gotowe można je połączyć. Krem migdałowym umieścić w misce miksera i dodawać do niego po łyżce kremu budyniowy ciągle mieszając. Gdy całość będzie połączona krem przełożyć do rękawa cukierniczego i schłodzić w lodówce. Ciasto francuskie wyjąć z lodówki. wyciąć z niego 12 okręgów (u mnie o średnicy). Skraj okręgu posmarować jajkiem rozkłóconym z wodą. Na środku za pomocą rękawa cukierniczego umieścić trochę kremu. Następnie przykryć go drugim okręgiem i przycisnąć brzegi aby krem nie wypłynął podczas pieczenia. Tak przygotowane ciastka umieścić na co najmniej 30 minut w lodówce. W międzyczasie nagrzać piekarnik na 180 stopni C. Schłodzone ciastka wyjąć z lodówki i posmarować rozkłóconym jajkiem z odrobiną wody. Następnie za pomocą ostrego noża na wierzchu ciastek wyciąć wzór. Ozdabiając wierzch pilnować aby całkowicie nie przeciąć wierzchniego płata ciasta. wstawić do nagrzanego piekarnika i piec około 25-30 minut aż ciastka ładnie się zarumienią.
SMACZNEGO!!!
Mmmmmmmm! Zjadłabym je oj zjadła! :-P
OdpowiedzUsuńCiastka piękne, aż szkoda, że "trzech króli" dopiero za rok :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle czytałam gdzieś że w trakcie karnawału też je pieką :)
UsuńWyglądają bosko! :)
OdpowiedzUsuńDzięki Martha :)
Usuńmusza być pyszne :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają i kuszą nadzieniem :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyglądają, muszę je koniecznie zrobić!: )
OdpowiedzUsuńMogę dać ciasto francuskie mrożone bardzo dobrej jakości?
OdpowiedzUsuńPrzepraszam nie doczytałem że można :) Twój arkusz gotowego ile ma g? + krem budyniowy czyli pâtisserie?
UsuńByły bardzo ładne, smakowały :) pysznie - polecam.
OdpowiedzUsuńAleż one śliczne! :)
OdpowiedzUsuńAle śliczne Ci wyszły :) Ja robiłam galette rok temu na Trzech Króli, tylko jedno duże ciasto. Wyszło pyszne, ale tak sobie myślę, że robiąc małe łatwiej jest uzyskać ładny kształt i kratkę na wierzchu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)