Wróciłam. Z wspomnieniami górskich szlaków, pięknych widoków i smaku schroniskowych przysmaków. Już zapomniałam jak to lubię. Cały dzień w górach, uśmiechy mijanych ludzi, pot lejący się z czoła podczas zdobywania kolejnego szczytu, satysfakcja na górze, no i widoki, chyba że akurat trafi się na niezbyt sprzyjającą pogodę tak jak my tym razem. Ale to wie każdy kto lubi się wspinać i spędzać czas na górskich wędrówkach. A dzisiaj dla wszystkich, tych lubiących i nie lubiących gór pyszny i szybki biszkopt, który można wykorzystać w wielu deserach, ale najlepiej smakujący przełożony bitą śmietaną i świeżymi owocami. Zapraszam :)
BISZKOPT GENUEŃSKI
przepis z książki Michaela Rouxa JAJKA
forma 18 cm
125 g mąki pszennej
4 średnie jajka o temperaturze pokojowej
125 g drobnego cukru
30 g rozpuszczonego i ostudzonego masła
Piekarnik nagrzać na 190 stopni C.
Przygotować formę smarując ją miękkim masłem i wysypać mąką. Jajka razem z cukrem umieścić w misce miksera. Ubijać na sztywną i jasną pianę, powinno to trwać około 15 minut. Do tak przygotowanej masy dodać mąkę i delikatnie wymieszać szpatułką do dokładnego połączenia się składników. Na koniec wlać rozpuszczone i ostudzone masło. Całość bardzo delikatnie wymieszać uważając aby masa nie opadła. Przelać do przygotowanej wcześniej formy i wstawić do piekarnika na około 30 minut. Gdy ciasto będzie gotowe wyjąć z piekarnika, odstawić na 10 minut po czym wyjąć z formy i studzić na kratce. Biszkopt można podawać przełożony bitą śmietaną i owocami.
SMACZNEGO!!!
Lubię, gdy po powrocie w głowie roi się od wspaniałych wspomnień :-)
OdpowiedzUsuńI lubię biszkopt! Z owocami najbardziej!
Ja postanowiłam odkryć piękne miejsca w moim bliskim otoczeniu. Zaskoczył mnie efekt. A biszkopt smakowity!
OdpowiedzUsuńWow, wygląda bardzo fachowo :-)))
OdpowiedzUsuńJak ja dawno nie byłam na górskim szlaku...
wyszedł Ci świetnie:)
OdpowiedzUsuńNiby temat prosty, no bo co trudnego może być w robieniu biszkoptów. A jednak, ja tego tematu nigdy nie ogarnełam. Więc proszę o wytłumaczenie czym się różni ten konkretny biszkopt nazywany genueńskim, od innych? Tylko nie piszcie, że proporcjami :-) chodzi mi bardziej o jego teksture itp i jakie można wyróżnic jeszcze biszkopty?
OdpowiedzUsuńTak na moje doświadczenie to zwykłe biszkopty które do tej pory robiłam nie zawierały masła. W tym jest masło co moim zdaniem powoduje że biszkopt jest bardziej wilgotny i nawet po kilku dniach nie wysycha na wiór. Pozdrawiam :)
UsuńA innych biszkoptów do tej pory nie robiłam więc więcej nie wyróżniam :)
UsuńI to już coś! Moje są zawsze, ale to zawsze za suche, więc w najbliższym czasie będzie do przetestowania. Słyszałam, bądź czytałam o jakichś jeszcze nazwach biszkoptów, ale dawno temu, i niestety ich nie pamiętam. Dzięki za odpowiedź.
UsuńOczyma wyobraźni zobaczyłam ten biszkopt i bitą śmietanę i truskawki...:)
OdpowiedzUsuńjaki wysoki :) Dziękujemy za dołączenie do konkursu i życzymy powodzenia!
OdpowiedzUsuńW wypiekach to ja akurat jestem cieniutka więc tym bardziej się zachwycam! No i foteczki, jak zwykle baaardzo apetyczne. Byle do kolejnego wyjazdu ;)) Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńJaki wyrośnięty! Wygląda imponująco.Można poszaleć z taką bazą.
OdpowiedzUsuńJak zawsze wytwornie i świeżo u Ciebie.
Uściski:)
jest bardzo wysoki, tez mam skojarzenie , że bita smietana i truskawki proszą o zaproszenie
OdpowiedzUsuń