Odkąd Tymek zaczął jeść normalne obiady z nami, staram się do nich przemycać więcej warzyw. Nie narzekam na apetyt naszego syna, bo tak naprawdę co tylko znajdzie się na jego talerzu to znika z niego w zastraszającym tempie. Mam nadzieje że tak mu zostanie. Poniższe placki także wsuwał z wielkim apetytem, zresztą nie tylko on. Nam też bardzo zasmakowały. Sprawdzą się idealnie na obiad, ale także raczej nikt nie pogardzi nimi podczas kolacji.
PLACKI Z BROKUŁA
5 małych placków
1/2 małego brokuła
2 łyżki płatków owsianych górskich
2 łyżki startego parmezanu
2 łyżki bułki tartej
1 jajko
sól
pieprz
płatki chilli w wersji dla dorosłych
Piekarnik nagrzać na 180 stopni C. Płatki zalać wrzątkiem, powinno być go tyle aby zakrył płatki i odstawić całość na kilka minut do nasiąknięcia. Brokuła gotować około 5 minut we wrzątku uważając aby się nie rozgotował. Po ugotowaniu przelać zimną wodą i odstawić do przestygnięcia. W misce umieścić ugotowanego i pokrojonego brokuła, namoczone płatki owsiane, starty na drobnych oczach parmezan, bułkę tartą, jajko oraz przyprawy. Całość wymieszać, z masy uformować placki po czym umieścić je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w nagrzanym piekarniku około 30 minut. Podawać z sosem czosnkowym lub jogurtem.
SMACZNEGO!!!
Jestem wielką fanką wszelkich warzywnych placuszków, więc te również bardzo chętnie bym zjadła :) Mój maluch też zaczął ładnie jeść słoiczki. Mam nadzieję, że to mu zostanie i w przyszłości będzie zjadał z nami obiady z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńJuż z wielu warzyw robiłam placki, ale z brokuła jeszcze nie. Jestem pewna, że lubię :-)
OdpowiedzUsuńFajne te placki, oj fajne
OdpowiedzUsuń