Wiem, że to już nie czas na prezentowanie piernika, za kilka godzin usiądziemy przy stołach, w spokoju nie myśląc już o krzątaninie świątecznej, tylko delektując się przygotowanymi wcześniej smakołykami. Ale chciałam się jeszcze pochwalić moim piernikiem, którego uwielbiam, ale którego dopiero w tym roku piekłam pierwszy raz samodzielnie. Więc oto on, pyszny i świąteczny piernik. Wesołych Świąt :)
piernik z TEGO przepisu
dżem lub konfitura, użyłam dżemu z TEGO przepisu
tabliczka gorzkiej czekolady
marcepan
posypka cukrowa
Upieczony piernik przekroić na dwa blaty. Masę marcepanową rozwałkować nz placek o wymiarach piernika. Przekrojony blat smarować dżemem lub konfiturą, ułożyć masę marcepanową i przykryć drugim blatem. Najlepiej jak tak przełożony piernik postoi jeszcze kilka dni. Przed podaniem czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, polać nią piernik i zwieńczyć posypką cukrową.
SMACZNEGO!!!
Bardzo apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńKto siądzie, ten siądzie, eh...
Wesołych, spokojnych Świąt Ci życzę :)
Na pyszny i piękny piernik nigdy nie jest za późno :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt! :)
Wesołych, spokojnych i smacznych Świąt!:)
OdpowiedzUsuń