Pierwsze i mam nadzieje że nie ostatnie ezoteryczne spotkanie z dziewczynami przy piekarniku zakończyło się takim oto ciastem. Ciastem na które mam ochotę w chłodny jesienny wieczór, które zamyka w sobie dużą ilość gruszek, migdałów, czekolady no i aromatycznego kardamonu. Czysta przyjemność, do tego tylko kubek gorącej herbaty i jakoś przetrwam te nadciągające pochmurne dni.
GRUSZKOWO-CZEKOLADOWE CIASTO Z KARDAMONEM
forma 23 cm
300 g masła
220 g brązowego cukru
5 jajek
300 g mielonych migdałów
50 g mąki razowej
1 łyżka mielonego kardamonu (lub ziarenka z około 6 owoców kardamonu utarte w moździerzu)
100 g gorzkiej 70% czekolady posiekanej
4 gruszki
sok z 1/2 cytryny
Piekarnik nagrzać na 160 stopni C. Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia wyjmując jego nadmiar poza obręcz tortownicy. Masło oraz cukier umieścić w misce i za pomocą miksera utrzeć na gładką i kremową masę. Ciągle mieszając na niskich obrotach do masy maślanej zacząć dodawać po kolei jajka, następnie mielone migdały i na końcu mąkę oraz kardamon. Wszystko wymieszać do połączenia się składników. Pół ciasta wyłożyć na dno przygotowanej wcześniej tortownicy i przykryć połową gruszek i połową posiekanej czekolady a następnie pozostałą częścią ciasta. Wstawić do nagrzanego piekarnika na 20 minut. Po tym czasie wyjąć tortownicę i na cieście ułożyć pozostałe gruszki oraz czekoladę i wstawić ponownie do piekarnika na około 50-60 minut do tak zwanego suchego patyczka. Ciasto po upieczeniu odstawić do wystygnięcia po czym wyjąć z formy.
SMACZNEGO!!!
jest moc! zdjęcia powalające a smak ...znam super!
OdpowiedzUsuńwyglada świetnie!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńWyglądają cudnie :) Uwielbiam zapach kardamonu... :)
OdpowiedzUsuńAle jak to, że ezoteryczne? :)
OdpowiedzUsuńże tajemne :)
Usuńmmniamkowo wygląda - jutro chyba zrobię - wygląda na dosyć proste (moje umiejętności nie są super wybitne więc im prostsze tym lepiej:))
OdpowiedzUsuńna pewno dasz radę :)
UsuńMhmm :D zapowiada się pysznie!
OdpowiedzUsuńTo na pewno tyle masła, strasznie tłuste wyszło?
OdpowiedzUsuńTak tyle masła, w źródłowym przepisie było go jeszcze więcej, ale dzięki tej ilości ciasto na następny dzień jest jeszcze lepsze i długo pozostaje wilgotne :) Pozdrawiam :)
UsuńTo jest mój kolejny kulinarny cel. Wygląda pysznie. Myślę, że smakuje jeszcze lepiej. Agata
OdpowiedzUsuń