Tak się zastanawiam dlaczego ten przepis na blogu pojawia się dopiero teraz. Towarzyszy on mi od czasów studenckich a było to już jakiś czas temu. Dostałam na niego przepis od koleżanki. Dzisiaj już nie pamiętam skąd dokładnie on był, przeszedł także modyfikacje i na pewno nie wygląda jak oryginalny przepis. Uwielbiam go i często gości na naszym stole. Może do bardzo lekkich nie należy ale dodatek masła (im więcej tym smaczniej) jest tu bardzo kluczowy i nadaje smaku całej potrawie. Dla mnie w sumie mięsa by nawet nie musiało być ponieważ zdecydowanie w tym daniu wybieram lekko skarmelizowane warzywa które są przepyszne i mogłabym zjeść ich niekontrolowaną ilość.
około 900 g piersi indyczej
1 kg marchwi
600 g pietruszki
1/2 selera
100 g masła
1 łyżka zielonego pieprzu
1 łyżka estragonu
sól
pieprz
ostra papryka
1 łyżka oleju
Piersi indycze przyprawić solą, pieprzem oraz ostrą papryką. W garnku z grubym dnem rozgrzać olej po czym obsmażyć na nim piersi. Mają być mocno rumiane. W międzyczasie obrać marchewki, pietruszki oraz seler. Wszystkie warzywa pokroić w słupki podobnej wielkości. W garnku umieścić na dnie część warzyw, na nich położyć indyka i przykryć reszta warzyw. Doprawić solą, zielonym pieprzem oraz estragonem. Na górze poukładać kawałki masła (można dać więcej masła, warzywa będą jeszcze smaczniejsze ) całość podlać około 125 ml wody. Dusić pod przykryciem na małym ogniu około 1 1/2 godziny. W międzyczasie mieszać co jakiś czas. Warzywa po ugotowaniu powinny się rozpadać.
Indyk jest pyszny, łatwy w przygotowaniu - jadłam go już kilka razy, polecam.
OdpowiedzUsuń