Właśnie się złapałam na tym że do wszystkiego dodaję cynamon. Ma to zapewne związek z wdzierającym się wszędzie zimnem jesiennym, które niestety przepędziło gdzieś daleko upały które zostały już tylko wspomnieniem. Ale ja w pogoni za nimi pędzę na południe, a Was zostawiam z tymi wyśmienitymi knedlami podkręconymi cynamonem. Nasze wakacyjne przyjemności będziecie mogli śledzić na INSTAGRAMIE. Przypominam także że 13 września będzie można już głosować na mój śniadaniowy przepis który znajdziecie na blogu i na stronie POLSKA NA EXPO 2015.
CYNAMONOWE KNEDLE ZE ŚLIWKAMI
około 30 sztuk knedli
1 kg ziemniaków ugotowanych (nie używać młodych ziemniaków bo są za wodniste)
230-250 g mąki pszennej (ilość zależy od wilgotności ziemniaków)
3 jajka
1 łyżeczka cynamonu
około 30 sztuk śliwek węgierek
cukier brązowy
śmietanka, rozpuszczone masło lub cynamon (lub wszystko) do podania
Ugotowane ziemniaki jeszcze ciepłe najlepiej przepuścić przez maszynkę lub bardzo dokładnie rozgnieść. Do ziemniaków dodać cynamon, mąkę oraz jajka. Gdyby ciasto było zbyt klejące można dodać jeszcze trochę mąki. Ciasto powinno być miękkie i łatwo się formować. Odrywać po kawałku ciasta, formować w kulę po czym rozpłaszczać na dłoni w kształt okręgu. Na środku układać wydrylowaną śliwkę i posypać ją odrobiną brązowego cukru. Śliwkę zawinąć w ciasto formując z niego kulę i układać na podsypany mąką blat. W dużym garnku zagotować wodę, posolić ją po czym wrzucać po kilka sztuk knedli. Gotować około 6 minut od wypłynięcia ich na powierzchnię. Wyłowić z garnka i podawać ze śmietanką, rozpuszczonym masłem lub cynamonem.
SMACZNEGO!!!
Jak cynamonowe to muszą być cudowne <3 Wyglądają pięknie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam knedle, ale w domu tylko ja je lubię :)
OdpowiedzUsuńoj, knedle......dawno nie robilam, czas to nadrobic, a uz cynamonem i sliwkami mam teraz ciasto na stole ;), moze sprobuje sypnac cynamonu teraz do knedli :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
knedle ze śliwkami to prawdziwy przysmak. robiłam kiedyś takie z dodatkiem orzechów i sosem ze śliwek z przyprawami korzennymi - pychotka :)
OdpowiedzUsuń