Gdy Wiosna jednak postanowiła się na jakiś czas wycofać z naszego życia trzeba sobie jakoś radzić i zastąpić słoneczne promyki czymś innymi, oczywiście pewnie nie jest to możliwe. Ale na pocieszenie i poprawę nastroju proponuję te oto trufle. Kulki w całości składające się z orzechów laskowych oraz czekolady naprawdę dobrze sobie z tym radzą, także zaopatrzcie się w składniki i do roboty. Może wspólnie uda nam się zadziałać i znowu będą nas łaskotać w policzki słoneczne refleksy.
Trufle tym razem przygotowywałam razem z GOSIĄ i MONIKĄ.
TRUFLE ORZECHOWO-CZEKOLADOWE
Trufle tym razem przygotowywałam razem z GOSIĄ i MONIKĄ.
TRUFLE ORZECHOWO-CZEKOLADOWE
przepis z książki Erica Lanlarda CZEKOLADA. KUSZĄCE PRZEPISY
około 25-30 sztuk
NADZIENIE
150 g orzechów laskowych
125 g drobnego cukru
75 g mlecznej czekolady
25 g gorzkiej czekolady
masło do natłuszczenia formy
POLEWA
100 g gorzkiej czekolady
100 g mlecznej czekolady
25 g płatków migdałowych
szczypta soli z większych kryształkach
Piekarnik nagrzać na 180 stopni C. Orzechy wysypać na dużą blachę którą po nagrzaniu się piekarnika w nim umieścić. Piec około 10 minut uważając aby orzechy się nie przypaliły. Uprażone orzechy przełożyć od razu z blachy na ścierkę kuchenną i pocierając nimi o siebie pozbyć się ciemnej skórki. Jeśli mamy obrane orzechy wystarczy tylko je uprażyć.
W garnku z grubym dnem umieścić cukier i trzymając na małym ogniu rozpuścić go do otrzymania ciemnego karmelu uważając aby się nie spalił. W tym czasie blachę wysmarować masłem. Gdy karmel będzie miał odpowiedni kolor wrzucić do niego uprażone wcześniej orzechy laskowe a następnie całą masę orzechową umieścić na przygotowanej wcześniej blasze i zaczekać aż całość ostygnie. Gdy tak się stanie orzechy z karmelem przełożyć do malaksera i całość zmielić na drobny proszek.
Czekoladę do nadzienia roztopić w kąpieli wodnej czyli umieszczając najlepiej stalową miseczkę z czekoladą nad garnkiem z gotująca się wodą, należy pamiętać że miska przed włożeniem czekolady musi być sucha i musi się ona znajdować powyżej poziomu wody w garnku.
Roztopioną czekoladę wymieszać z proszkiem orzechowym po czym uformować z tej masy kulki wielkości orzecha włoskiego, które należy schłodzić w lodówce.
W międzyczasie na patelni uprażyć płatki migdałowe uważając aby się nie przypaliły, a następnie posiekać i połączyć z roztopioną również w kąpieli wodnej czekoladą. Na koniec polewę doprawić solą. Schłodzone kulki z masy orzechowej maczać w polewie i odkładać na talerz wyłożony papierem do pieczenia. Całość schłodzić po czym można delektować się pysznym smakiem trufli. Przechowywać w szczelnym pudełku w lodówce.
pycha:) chętnie bym zjadła takie:d
OdpowiedzUsuńWszystkie składniki mam :) i nie zawaham się ich użyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ania
Smaczne,uwielbiam takie trufelki :)
OdpowiedzUsuńKupiłem już wszystkie składniki w Lidlu i mam nadzieję ze wyjdą równie pyszne i ladne ja kte na zdjęciu.
OdpowiedzUsuńjedno z naszych smaczniejszych spotkań :)
OdpowiedzUsuńIdealny smak tych czekoladek..uwielbiam ten przepis:)
OdpowiedzUsuńIdealne do kawy, ale także na prezent :) Pięknie wyszły :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nigdy nie robiłam trufli.
OdpowiedzUsuńTwoje wyglądają rewelacyjnie.
Próbowałam, były pyszne :)
OdpowiedzUsuń