Bardzo lubię ziemniaki, nie tylko dlatego że jestem rodowitą Wielkopolanką i towarzyszyły mi one w różnym wydaniu od dziecięcych lat. Lubię je głównie dlatego że przy odrobinie wyobraźni może przekształcić je w pyszne danie obiadowe. Dzisiaj nadziewam je ostrą kiełbasą z dodatkiem sera i szałwii, ale jutro na pewno wymyślę dla nich inne przeznaczenie. Ziemniaki te przygotowywałam w ramach wspólnego gotowania "Trzy po trzy" w trakcie którego mieliśmy do wyboru trzy składniki: ziemniaki, kiełbasę oraz szałwię. Razem ze mną dania z tych składników wymyślały: MALWINA oraz MIRABELKA, zobaczcie koniecznie co dziewczyny przygotowały, sama jestem strasznie ciekawa :)
SEREM ORAZ SZAŁWIĄ
3 porcje
6 dużych ziemniaków
1/2 cebuli
170 g kiełbasy najlepiej chorizo lub jakiejś innej z papryką
7 listków szałwii
100 g żółtego sera np. Cheddara
3 łyżki kwaśnej śmietany
sól
pieprz
olej
Ziemniaki dokładnie umyć po czym ugotować w mundurkach tak aby były lekko twarde. Cebulę pokroić na mniejsze części i umieścić w malakserze. Dorzucić do niej kiełbasę oraz szałwię. Całość rozdrobnić po czym wrzucić na patelnię z małą ilością oleju i smażyć na małym ogniu aż cebula się zeszkli. Ser żółty zetrzeć na tarce o grubych oczkach i połowę, czyli 50 g wymieszać z podsmażoną wcześniej i ostudzoną kiełbasą. Na koniec do nadzienia dorzucić kwaśną śmietanę i wymieszać dokładnie. W razie konieczności doprawić solą, pieprzem i papryką, ja tego nie zrobiłam ponieważ miałam dobrze doprawioną kiełbasę. Piekarnik nagrzać na 200 stopni C. Z ugotowanych ziemniaków ściąć górę a środek wydrążyć, uważając aby ziemniaki się nie rozpadły i posolić środek. Wydrążone nadziać przygotowanym wcześniej nadzieniem, wierzch posypać pozostałą połową żółtego sera. Zapiekać 25-30 minut do czasu aż góra będzie zrumieniona. Podawać z kwaśną śmietaną.
SMACZNEGO!!!
szał:)!
OdpowiedzUsuńPyszne i pięknie podane:)
OdpowiedzUsuń