Pierwszy przepis w tym roku to pyszna alternatywa dla niezdrowych i wysokokalorycznych przekąsek. Idealnie sprawdzi się na imprezie karnawałowej jak i przy chrupaniu przed telewizorem. Nam w tym roku umilała noc Sylwestrową w akompaniamencie z naparem imbirowym, sushi no i toną chusteczek. Wiem może to dziwne połączenie, ale znakomicie pasuje do przeziębienia, które mam nadzieje że minie lada moment.
PIECZONA CIECIERZYCA Z PRZYPRAWAMI
1 puszka ciecierzycy
1 łyżka oleju rzepakowego
sól
pieprz
przyprawy (wędzona ostra papryka, garam masala, kurkuma, harissa sproszkowana lub inne)
Piekarnik nagrzać na 200 stopni C. Ciecierzycę odcedzić, wypłukać i osuszyć. Następnie umieścić w misce, wlać olej, wsypać przyprawy i dokładnie wymieszać, tak aby przyprawy oblepiły wszystkie ziarenka ciecierzycy. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, rozłożyć na nim równomiernie ciecierzycę i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec około 20 minut aż ziarna ładnie się zrumienią. Co jakiś czas przemieszać.
Pyszna musi być :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak dokładnie :)
Usuńtaką cieciorkę można też kupić, aczkolwiek domowa milion razy lepsza: D
OdpowiedzUsuńO domowa na pewno lepsza :)
UsuńJa odkąd odkryłam prazona kukurydzę z Piotra i Pawła niby o smaku ostrej papryki a w praktyce hmmm... Ketchup mogłabym to chrupac non stop
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować twojej ciecierzycy
To ta ciecierzyca na pewno Ci zasmakuje. Możesz pokombinować z przyprawami :)
UsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku, a także powrotu do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńJa przed Świętami 2 tygodnie chorowałam na anginę, teraz niestety taki okres przeziębieniowy.
A taką cieciorkę znam, jest pyszna :) Nie tylko do chrupania, ale też smaczna jako dodatek do zupy krem.
Dzięki za życzenia, już zdrowa jestem na całe szczęście. Tak, do zup też idealna :)
UsuńLubię bardzo :-)
OdpowiedzUsuńNigdy (chyba) nie jadłam pieczonej ciecierzycy :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj koniecznie ;)
Usuń