Jak widać moje zafascynowanie za'atarem nie przemija, ale nie będę już Wam więcej nudzić na jego temat. Po prostu musicie sami spróbować, a jestem pewna że Wam zasmakuje. Radzę zacząć od jakieś prostego przepisu, np tego na te pyszne kulki obtoczone w nim i zanurzone w oliwie. Przepis podpatrzyłam u MALWINY już jakiś czas temu i zapadł mi głęboko w pamięć. Więc gdy tylko zrobiłam swój pierwszy labneh oraz za'atar wiedziałam, że nie ma co kombinować tylko zacząć od tych serowych kulek, które są idealnie do podjadania prosto ze słoika, rozsmarowywania na chlebie lub dorzucania do sałatki.
TABAT LABNEH
około 20 sztuk (w zależności od wielkości kulek)
ser LABNEH (najlepiej taki 3-4 dniowy)
przyprawa ZA'ATAR lub inna mieszanka przypraw
oliwa do zalania kulek
Z sera ulepić kuli wielkości mniej więcej orzecha włoskiego. Każdą kulkę obtoczyć dokładnie w za'atarze po czym umieścić w słoiku. Na koniec całość zalać oliwą, tak aby przykrywała cały ser.
Koniecznie muszę zrobić takie kulki!
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis. A efekt końcowy obłędny. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuń