Zdarza Wam się przyrządzać domowe mieszanki przypraw ? Muszę przyznać że to świetna sprawa nie wymagająca tak naprawdę za dużego nakładu pracy, a przynajmniej mamy pewność co znajduje się w środku. Ja ostatnio przerzuciłam się właśnie na domowe mieszanie, więc pewnie zarzucę Was przepisami w najbliższym czasie. Zacznę od przyprawy która ostatnio podbiła moje serce, a mianowicie za'ataru, który jest świetnym dodatkiem do sera lub pieczywa. Zresztą przekonajcie się sami.
ZA'ATAR
3 łyżki suszonego tymianku
1 łyżka suszonego oregano
2 łyżeczki sumaku
1/2 łyżeczki soli
2 łyżki uprażonego sezamu
Sezam uprażyć na złoto na suchej patelni. Tymianek oraz oregano umieścić w moździerzu i utrzeć na pył. Następnie dodać do nich sól oraz sumak. Ucierać chwilę po czym dodać uprażony sezam i wymieszać. Przełożyć do szczelnego naczynia.
SMACZNEGO!!!
Aniu, spróbuj kiedyś zamiast tymianku i oregano użyć hyzop i sumak. Zakochasz się w tej wersji zaataru. :)
OdpowiedzUsuńMałgoś ale mnie zaintrygowałaś tym hyzopem :)
UsuńŚwietna mieszanka przypraw. Na pewno kiedyś zrobię. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńZatem czas okiełznać hyzop i sumak;) Lubię nowości!
OdpowiedzUsuńdomowe przyprawy smakują nawet lepiej
OdpowiedzUsuńciekawa mieszanka :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam za'atar, jest niesamowicie aromatyczny i nadaje potrawom niepowtarzalnego smaku;)
OdpowiedzUsuńJa też lubię za'atar, świetnie smakuje na domowych flatbreadach :)
OdpowiedzUsuńZapisuje przepis, już miałam kupić gotowy
OdpowiedzUsuńJutro zamawiam przyprawy więc dopisałam do listy brakujące składniki. Jutro będą :)
OdpowiedzUsuńSkładniki zawsze mam. Zrobiłam, rewelacja! Planuję jeszcze labneh, tylko się trochę boję, że jogurt grecki przeleci mi przez gazę albo nie odcieknie :E
OdpowiedzUsuń