Może nie będę się rozpisywać przy przepisie wegańskim jak bardzo lubię mięso. Ale to fakt w moim przypadku i jakoś chyba nie potrafiłabym tego zmienić. Pomimo mojego uwielbienia dla mięsnych dań nie ukrywam że lubię próbować nowych rzeczy w kuchni i mogą być w 100% wegańskie nie przeszkadza mi to wcale. Zwłaszcza gdy podczas ich przygotowyania po kuchni roznosi się tak zniewalający zapach, jak w tym przypadku.
Dziś w wirtualnej kuchni spotkałam się razem z MARTĄ, MAGGIE, PANNĄ MALWINĄ, WOJTKIEM oraz BARTOLDZIKIEM.
WEGAŃSKIE CURRY Z BAKŁAŻANEM I PAPRYKĄ
przepis pochodzi STĄD
1 duża cebula
2 średnie bakłażany
3 czerwone papryki
2 puszki pomidorów
2 łyżeczki przyprawy curry
1 łyżeczka garam marsala
1 płaska łyżeczka ostrej papryki
1 łyżeczka ziaren kuminu
1 łyżeczka mielonego imbiru
2 ząbki czosnku
świeża kolendra
olej
sól
Warzywa umyć. Cebulę pokroić z małą kostkę. Bakłażana oraz paprykę w większą. W dużym rondlu rozgrzać olej, na który następnie wrzucić cebulę. Chwilę smażyć na średnim ogniu aż sie zeszkli, następnie dodać do niej wszystkie przyprawy oprócz soli. Po chwili dorzucić bakłażana, paprykę, czosnek i trochę je zesmażyć. Na koniec do całości wrzucić pomidory z puszki i gotować około 20 minut, aż papryki i bakłażany zmiękną trochę. Gdyby sie okazało że jest za mało sosu, w trakcie gotowania dolać trochę wody. Podawać z ryżem lub pieczywem typu Naan.
SMACZNEGO!!!
Mniaaaaam! :) Ja bez miesa moglabym zyc (i prawie zyje) wiec takie curry to cos zdecydowanie dla mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
to się bardzo cieszę Maju że Ci się to udaje, ja chyba bym nie dała rady :) Pozdrawiam :)
UsuńJa tez jestem wszystkozerna, ale kiedy za oknem upal, mieso jest ostatnia rzecza, na jaka mam ochote :) Za to takie curry zjadlabym z przyjemnoscia!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio podjęłam bezmięsne wyzwanie i oprócz kilku odstępstw (wizyta u babci, tego nie przeskoczysz) w zasadzie mięso w moim jadłospisie nie istnieje. Myślałam, że będzie trudniej, że będę tęsknić, ale.. jest lepiej niż przypuszczałam :)
OdpowiedzUsuńWegańskie curry na pewno mi się przyda!
Ja ostatnio na mięso nie mogę patrzeć, no chyba że na drób :) Więc takie przepisy jak ten są na wagę złota. Twoje curry zrobiłam dziś na obiad i jest rewelacyjne! :) A teraz czas na spinning :P
OdpowiedzUsuń