Dochodzą mnie głosy że już gdzie nie gdzie spadł śnieg. Jakoś nie chce mi się wierzyć spoglądając z ciepłego kąta na słonko za oknem, które przyjemnie świeci. No właśnie z ciepłego kąta przy cieplutkim grzejniku. Wystarczy że otwieram okno a tu niewyobrażalne zimno wdziera się do domu. Gdzie to lato, gdzie te upały, które gdy opanowały nasz kraj wydawało się że będą trwać wiecznie i już nigdy nie odejdą. Tęsknie za nimi bardzo bo zdecydowanie ze mnie istota ciepłolubna. Na pocieszenie w jeszcze ciepły dzień zbieram z ogródkowych krzaków kiście winogron, które pięknie wdzięczą się do słońca i postanawiam jakoś je wykorzystać. Zaczynam od tej orkiszowej focacci, w której dodatek winogron powoduje że smakuje mi ona jeszcze bardziej. Eksperymenty winogronowe na niej się nie kończą, cdn.. Gdybyście mieli ochotę na eksperymenty z tym włoskim pieczywem to polecam jeszcze TĘ FOCACCIĘ.
ORKISZOWA FOCACCIA Z WINOGRONAMI
210 ml letniej wody
7 g suchych drożdży
szczypta cukru
50 g semoliny (lub drobnej kaszki mannej)
170 g mąki orkiszowej
100 g mąki pszennej
3 łyżki oliwy
dwie garście czerwonych winogron
sól gruboziarnista
W miseczce umieścić wodę, drożdże oraz cukier. Wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce na około 10 minut aż zacznie bąbelkować. W misce miksera umieścić mąki, semolinę, oliwę oraz wcześniej przygotowany zaczyn. Wyrobić ciasto, które powinno być gładkie i elastyczne. Powinno to zająć około 10 minut. Następnie miskę z ciastem przykryć folią spożywczą i odstawić do wyrastania na około 2 godziny. Ciasto w tym czasie powinno podwoić swoja objętość. Po tym czasie ciasto rozpłaszczyć na blacie, powtykać w nie winogrona, posypać solą, przykryć ściereczką i odstawić jeszcze na około 30 minut do napuszenia. W tym czasie rozgrzać piekarnik do 200 stopni C razem z blaszką na której będziemy piec focaccię. Focaccię przełożyć na gorącą blaszkę i wstawić do nagrzanego piekarnika na około 20-25 minuta aż focaccia się zarumieni.
SMACZNEGO!!!
cudny wypiek. mnie dzis rano (5:30) zaskoczyla zima za oknem.. tak dziwnie jasno było, zagladam za zaslone, a tam śnieg.. ;/
OdpowiedzUsuńZrobiłam dziś. Pyszności:)
UsuńWygląda po prostu obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! *.*
Z winogronami musiała smakować naprawdę wyjątkowo :)
OdpowiedzUsuńMnie też informacja o śniegu wzięła zupełnie z zaskoczenia ;)
focaccia foccacią, ale waga piękna :)
OdpowiedzUsuń