Jak na razie udaje mi się wytrwać w postanowieniu sałatkowym. W każdym wolnej chwili szukam inspiracji i przeglądam książki kulinarne z nadzieją, że zainspiruje mnie jakieś połączenia smaków. Tym razem mam dla Was sałatkę z kaszą bulgur. Wstyd się przyznać, ale jadłam ją po raz pierwszy i powiem Wam, że bardzo nam wszystkim zasmakowała i mam zamiar ją wykorzystywać w kolejnych przepisach. Ale na razie zapraszam na tą sałatkę w sezonie użyjcie koniecznie świeżych pomidorów, a ja uciekam trochę popracować. Pięknego dnia Wam życzę i słonecznego tak jak u nas :)
100 g nieugotowanej kaszy bulgur
10 połówek suszonych pomidorów
pęczek pietruszki
kilka gałązek mięty
dwie garście płatków migdałowych
dwie garście łuskanych nasion słonecznika
SOS
4 łyżki oliwy
2 łyżki soku z cytryny
sól
pieprz
Garnek z wodą ustawić na gazie, zagotować wodę po czym wrzucić kaszę. Gotować 15 minut. Ugotowaną kaszę odcedzić i odstawić do ostygnięcia. Pomidory pokroić w paski, pietruszkę i liście mięty posiekać i wymieszać z kaszą. Płatki migdałowe oraz nasiona uprażyć na złoto na suchej patelni. W szklance wymieszać składniki sosu, którym następnie polać sałatkę.
SMACZNEGO!!!
super. ja tez lubie kasze bulgur :)
OdpowiedzUsuńcudownie sie prezentuje, zrobie jutro!
OdpowiedzUsuńSmacznie! Bardzo smacznie!
OdpowiedzUsuń