I oto kolejne danie i kolejne zaskoczenie. Placki dyniowo-serowe do zjedzenia w formie dania głównego lub jako dodatek. Można kombinować z rodzajem dodanych serów, ja wykorzystałam roladkę sera koziego, ale myślę że bez względu na rodzaj użytego sera placuszki wyjdą pyszne.
PLACKI DYNIOWO-SEROWE
(przepis z KWESTII SMAKU)
250 g dyni (samego miąższu bez skórki i pestek)
100 g sera koziego ( ale można też spróbować z camembertem, fetą lub ricottą)
3 łyżki czubate mąki ziemniaczanej
2 jajka
oliwa
sól
pieprz
płatki chili do smaku
MASŁO SZAŁWIOWE
40 g masła
4 listki szałwii
sól
Na początek dynie zetrzeć na tarce, wrzucić do miski do której dodać jeszcze żółtka i rozdrobionym ser. Doprawić solą, pieprzem i płatkami chili. Białką ubić na sztywną pianę. Do miski z dynią wsypać mąkę, dodać pianę i delikatnie wymieszać do połączenia się składników. Patelnię rozgrzać razem z oliwą. Nakładać placki, rozpłaszczając je. Smażyć do zrumienienia z każdej strony.
Na innej patelni roztopić masło, soląc je oraz wrzucając listki szałwii. Smażyć chwilę, do chrupkości listków.
Placki podawać polane masłem szałwiowym.
SMACZNEGO!!!
wyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam dynię, ale placków z niej jeszcze nie robiłam :)Twoje z kozim serem szczególnie przypadły mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńporywam placuszka! piękny maja kolor :)
OdpowiedzUsuńtak te kolory dyni boskie we wszystkich daniach wychodzą, aż sięchce fotografować:)
UsuńZapisuję do spróbowania, bo wyglądają obłędnie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
koniecznie wypróbuj bo naprawdę warto:) pozdrawiam
Usuńmają cudowny kolorek :)
OdpowiedzUsuńaaaah i ta szałwia. masełko szałwiowe idealnie musi łączyć się z dynią :) płyniesz anula, płyniesz! :)
OdpowiedzUsuńWszędzie gdzie nie spojrzę dynia a ja w dalszym ciągu nic z nich nie zrobiłam. Muszę koniecznie to nadrobić a Twój przepis będzie do tego idealny :)
OdpowiedzUsuńpiękne... początkowo przeczytałam dyniowo-sercowe, hi, hi, pewnie serca też w te placki sporo włożyłaś :-)
OdpowiedzUsuńPięknie... nawet zdjęcia identyczne jak w Kwestii Smaku... ciekawe.. czysty przypadek?!
OdpowiedzUsuńnie wiem Anonimie dlaczego twierdzisz że moje zdjęcia są identyczne z tymi z Kwestii Smaku, nie są. A jeśli chodzi o korzystanie z czyiś przepisów to nic złego jeśli podaje się źródło, a ja zawsze podaje, no ale mogłeś nie zauważyć przecież. pozdrawiam
Usuń