Jedna z moich ulubionych tart, pieczona wiele razy, długo przed tym nim zrodził się pomysł na tego bloga. Chociaż wielkim zwolennikiem gruszek nie jestem, w tej tarcie w połączeniu z czekoladą uwielbiam i nie mogę się opanować po wyjęciu z piekarnika, aby zjeść choć kawałek lub może ze dwa:)
TARTA Z GRUSZKAMI I CZEKOLADĄ
(przepis podpatrzony u STRAWBERRIES FROM POLAND)
przepis na kruche ciasto STĄD
125 g gorzkiej czekolady (z zawartością kakao co najmniej 70%)
5 gruszek
125 ml śmietany kremówki 30%
2 jajka
4 łyżki brązowego cukru
sok z połowy cytryny
Ciastem wylepić formę o średnicy 30 cm. i wstawić do lodówki na czas nagrzewania piekarnika. Piekarnik nagrzać na 200 stopni. Formę z ciastem umieścić w piekarniku na 15-20 min do czasu zrumienienia.
W międzyczasie obierać gruszki pokroić na ćwiartki i dalej na cienkie kawałki, skropić cytryną aby nie ściemniały. Czekoladę poszatkować na drobne kawałki. Śmietanę zmiksować z jajkami.
Na podpieczony spód wysypać równo czekoladę, następnie ułożyć gruszki. Na całość wylać masę śmietanowo-jajeczną, wylewać na środku masa rozleje się na boki. Wystające części gruszek posypać brązowym cukrem. Piec 40-45 min.w temperaturze 180 stopni.
SMACZNEGO!!!
smacznie tutaj u Ciebie ... baaaardzo!
OdpowiedzUsuńPrezentuje się wspaniale. Czekolada i gruszki to boski duet :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się w 100%:)
Usuńfajnie mieć taki stały, wypróbowany przepis :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie, chętnie wypróbuje ale "Śmietanę zmiksować z jajkami" ile tych jajek bo chyba umknęły ci w wpisywaniu składników ;)
OdpowiedzUsuńjuż uzupełnione:)
UsuńŁałł po pierwsze tartą , po drugie gruszki z czekoladą . To mu być pyszne!
OdpowiedzUsuńcoś w sobie mają niektóre połączenia smakowe, że kuszą tak niesamowicie. czekolada i gruszki, to jest to! :)
OdpowiedzUsuńPychotka :)
OdpowiedzUsuńOj, wcale się nie dziwię. Podejrzewam, że też bym miała problem z przejściem obok takiej tarty obojętnie ;)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie!
OdpowiedzUsuńPrzepis na ciasto chyba nie jest dobry, musiałam dać 2 razy więcej mąki, żeby ciasto się nie rozlewało, (może powinno być 1 jajko, a nie aż 2?) poza tym powinnaś uwzględnić, że najpierw trzeba wymieszać składniki suche z masłem, a na koniec dodać jajko, a piekąc na wierzchu powinno się ułożyć groch, żeby ciasto nie urosło. To są ważne rzeczy.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o przepis to robiłam go nie raz i jakoś ciasto nigdy mi się nie rozlewało. Ciasto wyrabiam zawsze w mikserze wrzucając wszystkie składniki razem i nigdy nie podpiekam go z grochem i jakoś za każdym razem ciasta mi się udają. Można używać różnych proporcji składników żeby znaleźć odpowiednie dla siebie. Ten przepis akurat jest z kultowej książki i raczej bym nie twierdziła że zły. Ale polecam wypróbowanie innych przepisów na kruche spody. Mogło być także tak że nie miałaś masła zimnego i do tego na przykład duże jajka. Pozdrawiam
UsuńZa to zdjęcia są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :)
Usuńczy zamiast masła może być PALMA?:)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się że nie, bo jednak masło nadaje ciastu smaku. strukturze chyba powinno się udać, ale w smaku raczej nie będzie takie dobre. Pozdrawiam :)
Usuńa jakie masło polecasz?
UsuńW sumie bez różnicy, ważne żeby miało 82% tłuszczu, ja chyba najczęściej używam Masła Ekstra :) Pozdrawiam :)
UsuńJakie będą proporcje na ciasto na formę ok.24cm?
OdpowiedzUsuńZrób z tej samej ilości ciasta, po prostu wyjdzie trochę grubsze :) Pozdrawiam :)
UsuńStary przepis, a jak patrzysz tak na niego z czasem to masz jakieś uwagi/zmieniłabyś coś?
OdpowiedzUsuńIt was very useful for me. Keep sharing such ideas in the future as well. This was actually what I was looking for, and I am glad to came here! Thanks for sharing the such information with us.
OdpowiedzUsuń