No i spięłam się jakoś i oto przepis na pyszne brownie z kaszy jaglanej w odsłonie świątecznej. Bardzo podobne do TEGO, z tym bez gruszek tylko piernikowe skrywające w sobie niespodziankę z domowego kajmaku. Najlepsze na następny dzień po upieczeniu.
PIERNIKOWE BROWNIE Z KASZY JAGLANEJ Z KAJMAKIEM I MIGDAŁAMI
PIERNIKOWE BROWNIE Z KASZY JAGLANEJ Z KAJMAKIEM I MIGDAŁAMI
forma o wymiarach 20x30 cm
1 szklanka kaszy jaglanej ugotowana w 3 szklankach wody
70 g zmielonych migdałów
110 g cukru brązowego
200 ml śmietanki kremówki 30%
50 ml oleju
140 g gorzkiej czekolady
5 łyżek kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
3 łyżeczki przyprawy piernikowej
1 łyżeczka cynamonu
4 jajka
300 g kajmaku najlepiej domowej roboty, jak robić domowy kajmak znajdziecie TU
100 g migdałów w słupkach
100 g migdałów w słupkach
Kaszę najpierw podprażyć na suchej patelni kilka minut mieszając aby się nie przypaliła. Następnie przełożyć na sitko i przelać wrzątkiem.Tak przygotowaną kaszę wrzucić do 3 szklanek wrzątku i gotować około 20 minut co jakiś czas mieszając. Ugotowaną kaszę chwilę przestudzić po czym połowę zmiksować w malakserze. W rondelku umieścić kremówkę oraz brązowy cukier po czym doprowadzić do wrzenia, zestawić z ognia i dorzucić do nich czekoladę połamaną na mniejsze kawałki. Mieszać aż czekolada się rozpuści po czym odstawić do przestudzenia. W misce miksera umieścić całą kaszę, zmielone migdały, przyprawę piernikową, cynamon, olej, kakao, proszek do pieczenia, mąkę ziemniaczaną oraz mieszaninę czekoladową. Całość wyrabiać na niskich obrotach po czym dodać na koniec po kolei jajka. Masę wylać do blaszki uprzednio wyłożonej papierem do pieczenia. Wyrównać po czym na masie porozkładać nierównomiernie kajmak i za pomocą łyżeczki wymieszać tworząc nieregularne "esy floresy". Wierzch posypać migdałami w słupkach. Piec w piekarniku nagrzanym na 180 stopni C około 50 minut do tak zwanego suchego patyczka.
wprost przepyszne ciacho :)
OdpowiedzUsuńKusi nie tylko wyglądem, ale i samą nazwą! :) I na święta idealne, bo pierniczkowe :)
OdpowiedzUsuńCiacho rewelacja! A domki prześliczne!
OdpowiedzUsuńMmm, wygląda kusząco :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że jest coś świątecznie pysznego w wersji bezglutenowej. Wygląda wspaniale!
OdpowiedzUsuńmmmm wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę lepsze dzień po? A jak zrobię rano, to do wieczora będzie juz tym smakiem, o który chodzi? Please, Aniu, powiedz,że tak... ;)
OdpowiedzUsuńEwelinko lepsze na drugi dzień, ale też dobre :) Po prostu smaki się bardziej przegryzą :)
Usuń