wtorek, 6 listopada 2018
poniedziałek, 5 listopada 2018
ZUPA MARCHEWKOWA Z IMBIREM.
Powinnam napisać "Witaj Listopadzie", ale listopad nie należy do moich ulubionych miesięcy, więc się nie przywitam. Moją niechęć wzbudza on chlupą i małą ilością światła. Wiem że ten tegoroczny jak na razie jest inny, ale na niego też przyjdzie czas. Dla poprawy nastroju serwuje super energetyczną zupę marchewkową. Mocno pomarańczową dla oswojenia listopadowych szarości i mocno imbirową dla opanowania listopadowych infekcji.
Zapraszam :)