poniedziałek, 31 grudnia 2018

POMARAŃCZOWY SERNIK Z MUSEM Z BIAŁEJ CZEKOLADY.

I tak oto, jakimś cudem zrobiła się końcówka roku i jak co roku odkąd pojawili się chłopacy zastanawiam się jak to się dzieje, że ten roku tak przelatuje. Chciałoby się zwolnić to choć na chwilę, ale tak naprawdę przyszły rok zapowiada się jeszcze bardziej szalony. Jest dużo planów, postanowień oby udało się wszystkie lub większość zrealizować. Wam życzę także abyście podążali za marzeniami i sukcesywnie realizowali swoje plany i postanowienia. Szczęśliwego Nowego Roku Kochani, oby był jeszcze lepszy od poprzedniego <3
A sernik ten królował na naszym świątecznym stole i powiem Wam że wyszedł mi cholernie dobry, więc dołączcie go koniecznie do listy rzeczy koniecznie do zrobienia w przyszłym roku :)



niedziela, 30 grudnia 2018

SEROWY WIENIEC Z PIETRUSZKĄ I CZOSNKIEM.

Zaraz za moment koniec roku i początek nowego. Ale zanim zaczniecie imprezować podzielę się z Wami fajnym przepisem, który umili świętowanie końca roku. Do jego przygotowania zainspirował mnie przepis ZOSI, jednak samo ciasto zrobiłam inne z dodatkiem serka śmietankowego. Bardzo je lubię bo dodatek serka sprawia że ciasto drożdżowe jest przyjemnie miękkie i tak szybko nie wysycha. Zachęcam do spróbowania, no chyba że macie już zamknięte sylwestrowe menu :)



niedziela, 23 grudnia 2018

TORT PIERNIKOWY.

To już mój ostatni przepis przed świętami, jeszcze pracuje nad świątecznym sernikiem który zagości na naszym stole, ale nie mam zielonego pojęcia czy jutro zdołam go sfotografować, jeśli tak to podzielę się z Wami przepisem po świętach. Ten tort pięknie będzie prezentował się na wigilijnym stole, zdaję sobie sprawę że raczej nikt go w te święta nie przygotuje, no chyba ze tak to dajcie znać. Jeśli nie to koniecznie zapiszcie sobie przepis bo jest wart przygotowania.



sobota, 22 grudnia 2018

PAVLOVA Z ŻURAWINĄ I POMARAŃCZAMI.

Gdzieś pomiędzy pieczeniem ulubionego SERNIKO-PIERNIKA a smażeniem boczniaków po kaszubsku napisałam dla Was kolejny przepis. Jeśli jeszcze nie zdecydowaliście się na świąteczny wypiek zróbcie pavlovę, która nie tylko osłodzi Wam świąteczną atmosferę ale będzie prezentować się majestatycznie. W końcu PAVLOVA jest tylko jedna :)


czwartek, 20 grudnia 2018

INLAGD SILL – SZWEDZKIE ŚLEDZIE.

Z tymi śledziami to jest długa historia, bo chciałam je zrobić już dawno temu gdy zobaczyłam je pierwszy raz u LO. Miałam je na liście co roku między innymi świątecznymi pozycjami, ale jakoś tak się nie składało. W tym roku o tym przepisie przypomniała mi ANIA i pomyślałam że to jest ten moment i nie ma odwrotu muszę je zrobić. Dobrze się stało, bo czytając skład zalewy możecie pomyśleć że w sumie nic rewelacyjnego, ot zwykłe śledzie w zalewie. Ale ona są naprawdę PYSZNE i myślę że teraz co roku będą lądowały u nas przed świętami. Aha i niech Was nie pokusi zmniejszenie ilości cukru, cukru musi być tyle ile jest w przepisie aby zrównoważyć kwaśny smak.



poniedziałek, 17 grudnia 2018

CIASTECZKA Z MAKIEM I DŻEMEM.

I stało się. Nie wiem jak i kiedy ale do świąt został tylko tydzień. I tak jak co roku miałam już w miarę większość ogarniętą lub chociaż plan na ogarnianie, to w tym roku jakoś mi to nie wyszło. Ale ważne że choinka stoi i to że mam dla Was przepis na kolejne świąteczne słodkości. 



czwartek, 13 grudnia 2018

BOCZNIAKI PO KASZUBSKU.

Jeśli chodzi o większość dań wegetariańskich które podrabiają mięsne to wypadają one różnie. Z przewagą tych rozczarowujących. W tym przypadku jest całkiem inaczej, nie spodziewałam się że te boczniaki wyjdą aż tak pyszne. Przyjemnie słodko-słono-kwaśne, z przyjemną nutką cynamonu, z małą ilością oleju, którego ilość w tradycyjnych śledziach po kaszubsku trochę mi przeszkadzała. W smaku idealne, lądują w tym roku na naszym wigilijnymi stole i myślę że zostaną z nami na dłużej.



niedziela, 9 grudnia 2018

CIASTKA Z PEKANAMI I PALONYM MASŁEM.

Wczoraj wrzucony przepis na CIASTKA MAŚLANE z żurawiną spotkał się z tak dużym Waszym zainteresowaniem, że postanowiłam nie zwlekać z kolejnym przepisem. Te ciastka także fajnie sprawdzą jako jadalny prezent, ale upieczcie od razu podwójną porcję, bo zapewniam że nie ważne jak bardzo lubicie obdarowywanego, będziecie mieć wielki problem żeby się z nimi rozstać :)



piątek, 7 grudnia 2018

MAŚLANE CIASTKA Z ŻURAWINĄ.

Machina przedświąteczna ruszyła. Na świątecznym stole znajdą się u nas zarówno sprawdzone dania jak i całkiem nowe. Zabrałam się więc już za testowanie przepisów. Te które się sprawdzą wrzucę na pewno na bloga. W tym roku będzie dużo ciastek i śledzi :)
Te maślane ciasteczka są nie tylko bardzo smaczne, ale wyglądają też uroczo i pięknie będą się prezentować na choince. Taka maślana rozpusta wzbogacona żurawiną :)


czwartek, 6 grudnia 2018

MAROKAŃSKIE TRUFLE Z DAKTYLI I MIGDAŁÓW.

Przydaje się pytać Was czytelników o sprawdzone przepisy. Przepis na te marokańskie trufle podrzuciła mi ZUZIA. Składają się z prostych składników i nie posiadają w swoim składzie cukru. Masa jest pyszna i trzeba pilnować żeby nikt nie wyjadł jej podczas przygotowywania. Ja musiałam dosłownie odganiać Benia, amatora słodkości wszelakich :) Świetny prezent w sumie dla wszystkich. Dla tych dbających o linię, dla alergików (tylko nie dla osób uczulonych na migdały) i dla smakoszy.



środa, 5 grudnia 2018

BISZKOPT Z KWAŚNĄ ŚMIETANĄ I OWOCAMI ORAZ RECENZJA PRZY MOIM STOLE NIGELLI LAWSON.

Staram sobie przypomnieć kiedy po raz pierwszy miałam styczność z gotowaniem Nigelli. Nie była to wcale jej książka, a któryś ze świątecznych programów. Wpadłam po uszy. Nie była to krótkotrwała miłostka, a przeciągłe uczucie uwielbienia. Pamiętam jak z rumieńcami na twarzy czekałam na kolejny odcinek, chłonąc świąteczną atmosferę tak jakbym znajdowała się u niej w kuchni. Bo Nigella ma właśnie taką zdolność oczarowywania ludzi. Potrafi sprawić wrażenie jakby gotowała tylko i wyłącznie dla nich. Można to poczuć nie tylko w jej serialach, ale także czytając jej książki. Myślę że dzięki temu udało jej się osiągnąć taki sukces.

niedziela, 2 grudnia 2018

MIGDAŁOWA TARTA Z MARCEPANEM, JABŁKAMI I ŻURAWINĄ.

Właśnie się zorientowałam że został mi nieopublikowany jeden jesienny przepis. Wzięłam się niezwłocznie za jego opracowywanie i stwierdziłam że wcale nie jest na niego za późno, bo wszystkie jego składniki sprawdzą się przecież także w wydaniu świątecznym. Tarta idealnie nada się zarówno do popołudniowej kawy jak i na stół świąteczny. Mam nadzieje że Wam zasmakuje <3




wtorek, 6 listopada 2018

TARTA GRUSZKOWO - ORZECHOWA I RECENZJA JAMIE GOTUJE PO WŁOSKU.

W moje ręce ostatnio trafiła kolejna, jeszcze pachnąca drukarnią książka Jamie Oliviera JAMIE GOTUJE PO WŁOSKU. Znając poprzednie książki Jamiego i będąc zarówno jego fanką jak i samej kuchni włoskiej spodziewałam się że to będzie kolejna fajna pozycja na mojej półce. Oczywiście nie zawiodłam się.


poniedziałek, 5 listopada 2018

ZUPA MARCHEWKOWA Z IMBIREM.

Powinnam napisać "Witaj Listopadzie", ale listopad nie należy do moich ulubionych miesięcy, więc się nie przywitam. Moją niechęć wzbudza on chlupą i małą ilością światła. Wiem że ten tegoroczny jak na razie jest inny, ale na niego też przyjdzie czas. Dla poprawy nastroju serwuje super energetyczną zupę marchewkową. Mocno pomarańczową dla oswojenia listopadowych szarości i mocno imbirową dla opanowania listopadowych infekcji.

Zapraszam :)





wtorek, 30 października 2018

TORT CZEKOLADOWY NA HALLOWEEN.

Nie obchodzimy jakoś specjalnie Halloween, ale bardzo lubię tą tradycję. Jeszcze bardziej odkąd mam dzieci i widzę jaką frajdę sprawia im wycinanie dyń i bieganie w różnego typu przebraniach. No i nie będę ukrywać że dużo przyjemności sprawiło mi przygotowanie tego tortu, a zwłaszcza pieczenie duszków, które tak naprawdę robią tu całą robotę. Bo reszta wiadomo że jest dobra, w końcu to tort czekoladowy przełożony dużą ilością domowych powideł śliwkowych. 


poniedziałek, 29 października 2018

KRUCHE ROGALIKI Z POWIDŁAMI I KRUSZONKĄ.

Może to zabrzmi banalnie, ale w moim blogowaniu oprócz poznawania nowych ludzi oraz fotografowania lubię poznawać nowe potrawy i produkty. Gdy odezwała się do mnie firma MAMUT z zapytaniem o możliwość współpracy i przetestowania ich panierów, podeszłam do tego dość sceptycznie, bo nie używałam dotąd żadnego tego typu posypki oprócz zwykłej bułki tartej. A do tego słowo "panier" kojarzyło mi się z kotletami panierowanymi jakąś dziwną mieszanką z podejrzanym składem. W tym przypadku skład był bez zarzutu, więc postanowiłam przetestować te produkty, wymyślając z nimi jakieś słodkie danie. Do wyboru dostałam trzy paniery: z ciecierzycy, wielozbożowy oraz kukurydziany.
W przepisie podanym poniżej użyłam panieru z ciecierzycy, który idealnie sprawdził się do zrobienia kruszonki która znalazła się na górze rogalików. Kruszonka była naprawdę super chrupiąca, bardziej niż ze zwykłej mąki. Rogaliki już dawno są wspomnieniem, a mi marzy się teraz najprostszy i najlepszy deser  czyli owoce zapiekane pod nieprzyzwoitą ilością tej kruszonki.



czwartek, 25 października 2018

GOFRY CHURROS.

Gofry. Kto ich nie lubi ? Jest w ogóle taki ktoś ? Ale mam dla Was coś jeszcze lepszego, a mianowicie gofry churros, czyli chrupiące gofry w pysznej cynamonowej skorupce zamoczone w czekoladzie. Czy może być coś smaczniejszego ?



piątek, 19 października 2018

CYNAMONOWE CLAFOUTIS ZE ŚLIWKAMI I WINOGRONAMI.

Choć marzy mi się ostatnio zrobienie jakiegoś spektakularnego tortu to tę chęć na razie odkładam na później. Choć nie wiem jak to możliwe to mam wrażenie że ostatnio wszystko jeszcze bardziej przyśpieszyło i mogę sobie pomarzyć o spokojnym gotowaniu i pieczeniu czasochłonnym dań. W takich okresach standardowo stawiam na szybkie klasyki, do których właśnie zalicza się ten francuski deser. Clafoutis to taki jakby zapieczony naleśnik z owocami, który może nie prezentuje się okazale, ale smakuje naprawdę dobrze. W mojej wersji z cynamonem, śliwkami i winogronami, Taki jesienny umilacz.





środa, 10 października 2018

LUNCHBOX NA KAŻDY DZIEŃ. Przepisy inspirowane japońskim BENTO.

Znacie to uczucie gdy nadchodzi wieczór i trzeba wymyślić co wziąć do jedzenia kolejnego dnia do pracy/szkoły/na uczelnię. Myślicie, myślicie po czym w pudełku po raz kolejny ląduje kanapka z serem ?
Jeśli schemat się powtarza się codziennie, ale w środku czujecie że chcecie coś zmienić, chcecie zacząć odżywiać się zdrowiej i bardziej zróżnicowanie. Jeśli chcecie z przyjemnością otwierać pudełko z jedzeniem to sięgnijcie po książkę MALWINY.


czwartek, 4 października 2018

RUSTYKALNA TARTA Z NEKTARYNKAMI I BORÓWKAMI.

Gdy pierwszy raz zobaczyłam u MICHAŁA tę tartę, pomyślałam że tarta jak tarta, pewnie niczym nowym mnie nie zaskoczy. Jak się myliłam. Gdy rok później upiekłam ją w domu, miałam wziąć tyko jeden mały kęs, jednak na jednym się nie skończyło. To kruche ciasto z dodatkiem serka śmietankowego jest po prostu GENIALNE. Upieczone w wysokiej temperaturze przyjemnie się listuje, przypominając tym trochę ciasto francuskie. Zakochałam się w nim na zabój.





czwartek, 27 września 2018

ZUPA Z PIECZONEJ DYNI I POMIDORÓW.

Brrrrr........... Zimno straszliwie. Tak straszliwie że na nogi wkładam kolejną parę skarpetek, a myślami jestem przy tej zupie. Kremowa pachnąca trochę końcówką lata a trochę jesienią. Jeśli dodacie więcej przypraw będzie jeszcze milej rozgrzewająca. Śpieszcie koniecznie do kuchni, bo pomidory o smaku lata zaraz się skończą. A z tymi z supermarketu nie będzie już to samo.



poniedziałek, 24 września 2018

DROŻDŻOWE BABECZKI ZE ŚLIWKAMI I KRUSZONKĄ.

Uziemiona chorobą w domu szukam dobrych stron tej sytuacji. Przynajmniej nadrobię zaległości blogowe, przeczytam kolejną książkę i opije się gorącą herbatą. Gdyby ktoś tak jeszcze do tego zestawu upiekł mi te drożdżowe babeczki ze śliwkami byłabym przeszczęśliwa. A Was co uszczęśliwia najbardziej podczas chorowania ?


niedziela, 23 września 2018

GALETTE Z POMIDORAMI I WĘDZONYM SEREM.

Wiem, że za oknem jesień rozgaszcza się powoli, ale pomidory jeszcze smakują pysznie, więc nie ma co tracić czasu i zróbcie to galette. Połączenie wygrzanych w słońcu pomidorów wspaniale komponuje się z wędzonym twarogiem. Sprawdziłam to już TU w mojej ulubionej tegorocznej sałatce. Dajcie znać koniecznie czy takie połączenie też Was urzeka. A tymczasem pięknej niedzieli.



niedziela, 9 września 2018

JABŁKA ZAPIEKANE Z PIERNIKAMI, BOCZKIEM, PORZECZKAMI I ZIOŁAMI.

Choć niektórym połączenie wszystkich tych składników mogłoby by się wydawać dziwne, to zapewniam Was że te nadziewane jabłka smakują wyśmienicie. Sama była zaskoczona że wyszły mi takie dobre. I choć w zanadrzu mam jeszcze bardziej letnie przepisy to dzielę się z Wami tym, już typowo jesiennym. Ten jesienny pośpiech spowodowanym jest tym że przepis bierze udział w konkursie Appetyt na Kopernika. Trzymajcie za niego kciuki ;)



poniedziałek, 3 września 2018

SAŁATKA Z POMIDORAMI, NEKTARYNKAMI, WĘDZONYM SEREM I SZYNKĄ PARMEŃSKĄ.

Dzień dobry we wrześniu :)
Pomidory jeszcze smakują sierpniem, więc zjadam je na tony. Trzeba się nimi najeść póki mają smak lata. Dodaję je wszędzie gdzie mogę. Tu w sałatce z nektarynkami, wędzonym twarogiem i szynką parmeńską. Co to była za uczta :) Później, to znaczy po sesji dodałam jeszcze rukolę i powiem że wszystko zagrało idealnie.



środa, 29 sierpnia 2018

GRZANKI Z KURKAMI I CAMEMBERTEM.

No niech mi ktoś powie gdzie to upalne lato się podziało. Tak z dnia na dzień, nagle rano zaczął się wdzierać chłód i opanował cały dom. Wieczorem już nie mam ochoty na zimne, białe wino tylko w rękach ląduje kubek (koniecznie wielki) z gorącą herbatą, a na stopach ciepłe skarpety. Lato gdzie jesteś ? Będę straszliwie tęsknić.


poniedziałek, 27 sierpnia 2018

MAŁDRZYKI.

Jeszcze trwa sierpień, ale pozamykane okna rano nie wróżą nic dobrego. Jesień już za rogiem, co z jednej strony będzie nawet przyjemne pod warunkiem że ta jesień nas tak porozpieszcza jak lato. A Wy jak czekacie już na jesień ?
Bo ja to bym chciała żeby lato trwało cały rok i żeby owoce smakowały tak zawsze, więc zajadam się nim ciągle. I staram się nasycić ich smakiem. Idealnie komponują się z tymi twarogowymi placuszkami i jogurtem. To taka moja królewska uczta.



czwartek, 23 sierpnia 2018

FALAFELE Z BOBU.

Tym przepisem żegnam się z bobem. Mam nadzieje że jest u Was jeszcze dostępny i przygotujecie te zielone falafele. Za każdym razem gdy je przyrządzam, zastanawiam się dlaczego robię to tak rzadko. Przecież oprócz namaczania bobu lub ciecierzycy, proces ich przygotowywania trwa zaledwie chwilę, a takie są pyszne :)


TOP