Pokazywanie postów oznaczonych etykietą TORTY. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą TORTY. Pokaż wszystkie posty

środa, 25 marca 2020

TORT MIGDAŁOWY Z KANDYZOWANYMI POMARAŃCZAMI.

Z dość dużą obsuwą i już po sezonie na sycylijskie, czerwone pomarańcze dzielę się z Wami przepisem.  Nie będę się tłumaczyć z mojej nieobecności, bo dużo się działo i fotografowanie i blogowanie musiało zejść na dalszy plan. Ale postaram się w miarę możliwość dość systematycznie dzielić się z Wami przepisami i publikować na IG. Trzymajcie kciuki <3
Jeśli natomiast chodzi o ten tort to jest on bardzo spektakularny i naprawdę pyszny, jeśli tylko dacie mu się przegryźć. Natomiast ma jedną wadę. Cholernie ciężko się go kroi przez te kandyzowane pomarańcze, ale to jest jego jedyna wada, na która można przymknąć oko. Bo smak wynagradza wszystko w tym przypadku.




wtorek, 24 września 2019

TORT BROWNIE Z CYNAMONOWYMI ŚLIWKAMI.

Jesienią obowiązkowo dłonie grzeje kubek gorącej herbaty, a ciało otula ciepły koc. Jest to pora roku w trakcie której nie rozstaje się z tymi dwoma atrybutami. Aaa i jeszcze nie rozstaje się w myślami o czekoladzie. I tak jak czekolada mogłaby dla mnie nie istnieć wiosną i latem, to jesienią nie mogę jakoś przestać o niej myśleć.

Gdy Goplana zaprosiła mnie do współpracy od razu pomyślałam o tym torcie brownie. Nieprzyzwoita ilość czekolady nie tylko w samym cieście, ale także w polewie która bardzo miło go otula. A to wszystko przełożone śliwkami skąpanymi w cynamonie.




czwartek, 21 lutego 2019

TORT DAIM.

Dzisiaj mam dla Was petardę w postaci Tortu Daim. Wszyscy pewnie znacie popularne w Ikeii ciasto Daim. Nie jest to jego kopia tylko moja interpretacja tego ciasta. Wiem że niektórzy czekali na przepis, więc oto on.


niedziela, 23 grudnia 2018

TORT PIERNIKOWY.

To już mój ostatni przepis przed świętami, jeszcze pracuje nad świątecznym sernikiem który zagości na naszym stole, ale nie mam zielonego pojęcia czy jutro zdołam go sfotografować, jeśli tak to podzielę się z Wami przepisem po świętach. Ten tort pięknie będzie prezentował się na wigilijnym stole, zdaję sobie sprawę że raczej nikt go w te święta nie przygotuje, no chyba ze tak to dajcie znać. Jeśli nie to koniecznie zapiszcie sobie przepis bo jest wart przygotowania.



środa, 4 lipca 2018

TORT CZEKOLADOWY Z MASŁEM ORZECHOWYM.

Tort majowy, ale jak mówią "lepiej późno niż wcale". Dzielę się z Wami przepisem bo tort wart zachodu. Wracam powoli do Was i blogowania. Dużo rzeczy zaprzątało moją głowę i na blogowanie nie było czasu, potem były wakacje a po wakacjach znowu nadrabianie zaległości. I tak w kółko. Liczę na chwilę spokoju i czasu na gotowanie i fotografowanie. Wypatrujcie efektów :)


niedziela, 25 lutego 2018

TORT AGNES BERNAUER.

Tak przyznaje się moja systematyczność w pisaniu postów tu na blogu gdzieś się ulotniła. Przepisy spisane na kartkach, zdjęcia czekają na dyskach a jakoś w codziennym życiu nie mogę znaleźć czasu aby to spiąć w całość. Stąd opóźnienia. 
Opóźnienie z opublikowaniu tego wpisu jest dość duże, ponieważ tym tortem zajadaliśmy się w jeszcze w zeszłym roku, a mianowicie na Sylwestra. Tort jest przepyszny, więc trochę by było szkoda żeby się tu nie pojawił, może akurat wykorzystacie przepis na jakąś rodzinną uroczystość. Jest dość pracochłonny, ale naprawdę warto.



piątek, 1 grudnia 2017

TORT CZEKOLADOWY Z ŻURAWINĄ.

No i nadszedł grudzień. Nie będę pisać że mnie zaskoczył bo pewnie odczuwacie to samo. Za niecały miesiąc święta, chyba najwyższy czas podzielić się z Wami kilkoma nowym świątecznymi przepisami. Zacznę może od tego tortu który na INSTAGRAMIE zrobił furorę.  Czekolada + żurawina to sprawdzone i bardzo dobre połączenie, które sprawdzi się w świątecznych wypiekach. Tort wyszedł podobno bardzo smaczny, muszę tym razem uwierzyć na słowo bo w czasie gdy go piekłam straciłam smak i węch na kilka dni z powodu przeziębienia. Na całe szczęście to już za mną. 
Tort ten przygotowałam specjalnie na konkurs, trzymajcie za mnie kciuki, bardzo się przydadzą :)




wtorek, 14 listopada 2017

TORT MARCHEWKOWY.

Jesienią i zimą rządzą u nas ciasta marchewkowe. Takie wilgotne w środku z dodatkiem cynamonu lub zawierające wiórki kokosowe, o TO na przykład (zrobiło u nas furorę i rozłożyło na łopatki). Takie proste ciasto marchewkowe wystarczy pokroić na blaty, przełożyć ulubionym DŻEMEM MORELOWYM oraz prostym kremem, udekorować owocami i mamy piękny a do tego pyszny tort, który można postawić na stole w trakcie każdej uroczystości. 



piątek, 11 sierpnia 2017

TORT CZEKOLADOWY Z OWOCAMI LEŚNYMI.

Chciałabym się bardziej rozpisać, zrobić więcej zdjęć, mieć czas na wszystko. Lecz ostatnim czasem bardzo kiepsko z czasem. A że dzisiaj piąta rocznica mojego blogowania, kto by pomyślał że tyle przetrwam, więc tort musi być. Prosty, lecz efektowny. Dla Was moich czytelników, którzy tu czasem zaglądacie. Dzięki że jesteście :)



wtorek, 25 lipca 2017

TORT LEŚNY MECH.

Niby to pełnia lata a wcale tego nie odczuwam. Zwłaszcza dziś gdy za oknem istny deszczowy armagedon. Taka pogoda w lipcowy dzień ma oczywiście także swoje plusy, a na pewno przynajmniej jeden. Można odpalić z przyjemnością piekarnik, aby troszkę się wygrzać i upiec taki tort :)   



piątek, 11 grudnia 2015

ŚWIĄTECZNY TORT POMARAŃCZOWY.

W domu powoli roznoszą się świąteczne zapachy, okno rozświetla gwiazda a jesienne dynie zastąpiły bombki poupychane na półkach. Wprowadzam się w świąteczny klimat, ale niestety tak jak pisałam w ostatnim wpisie, bez śniegu za oknem trochę mi ciężko. W tej całej bieganinie najbardziej lubię spotkania przedświąteczne. Z przyjaciółmi i znajomymi na które w ciągu roku nie zawsze mamy czas. W czasie świątecznym to na nie czekam najbardziej no i na wspólne pieczenie pierników, na które szykuje się już od dłuższego czasu.



piątek, 1 lutego 2013

NALEŚNIKOWY TORT Z AMARETTO.

Dzisiaj tort z okazji setnego posta. Jakoś ciężko mi się było zabrać za napisanie go, ale w końcu się zmobilizowałam i proszę. Nie będę robić żadnych podsumowań czy czegoś podobnego, bo to tylko sto postów. Dla niektórych tylko sto, dla mnie to naprawdę dużo. Nie żebym myślała, że nie dotrwam, po prostu czas tak szybko przeleciał. Żałuje tylko jednego, że nie założyłam go wcześniej. Naprawdę długo się do tego zabierałam, ale ciągle miałam jakieś wymówki, aż pewnego dnia zdecydowałam i oto jestem. Dziękuje wszystkim czytającym za to że chce Wam się tu zaglądać, w końcu bez Was to nie ma sensu :)))
Jeśli chodzi o tort to przygotowywanie go to była katorga dla mnie, pewnie przez brak wprawy w takich tortach. Na początku nie składałam go w formie tylko na paterze i to był błąd. Zaczął mi się rozjeżdżać. Na konstrukcjach co prawda się trochę znam w końcu to mój chleb powszedni, tylko że na konstrukcjach budynków a nie tortów. Na całe szczęście następnym razem będę już wiedziałam jak się za niego zabrać, a następny raz na pewno będzie, bo naleśniki bardzo lubię, jak chyba wszyscy, a taki tort to naleśnikowa uczta przecież.



NALEŚNIKOWY TORT Z AMARETTO
przepis znaleziony na SPRINKLE BAKES

naleśniki z TEGO przepisu
trufle z połowy TEGO przepisu, z tym że zamiast likieru Baileys użyłam Amaretto
3 łyżki kakao pomieszane z 2 łyżkami cukru pudru

GANACHE CZEKOLADOWE
125 g mlecznej czekolady
125 g gorzkiej czekolady
250 g śmietany kremówki 30%
2 łyżki likieru amaretto

MASA CZEKOLADOWA Z AMARETTO
333 g śmietanki 36%
3 łyżki niesłodzonego kakao
2 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka ekstraktu w migdałów
2 łyżki likieru amaretto


Najpierw należy usmażyć naleśniki i odłożyć na bok do ostygnięcia. Następnie przygotować ganache czekoladowe. Czekoladę posiekać. W rondelku podgrzać śmietankę, gdy zacznie wrzeć zestawić z ognia i wrzucić czekoladę. Mieszać aż się rozpuści. Na koniec wlać amaretto i dokładnie wymieszać. Odstawić w chłodne miejsce. Ganache aby można nim wykończyć tort musi mieć dość gęstą konsystencję. W międzyczasie przygotować masę czekoladową z amaretto. Na średniej prędkości miksera ubić śmietankę na sztywno dodając pod koniec partiami cukier, kakao oraz ekstrakt i likier uważając aby nie przebić śmietanki. Masę porządnie schłodzić w lodówce. Następnie z połowy TEGO przepisu i zamieniając likier na likier amaretto przyrządzić trufle. Gdy wszystko będzie gotowe i porządnie schłodzone można składać tort. 
Najlepiej całość składać w tortownicy z wyciąganym dnem. Ułożyć jeden naleśnik i posmarować go ganache czekoladowym. Drugi naleśnik posmarować masą czekoladową z amaretto. Złożyć dwa naleśniki razem posmarowanymi stronami. Czynność powtarzać do wyczerpania naleśników lub masy. Pamiętając, że część ganache należy odłożyć do posmarowania góry i boku tortu. Całość oprószyć kakao wymieszanym z cukrem pudrem. Na górze ułożyć trufle. Przed podaniem słodzić minimum 2 godziny w lodówce.
SMACZNEGO!!!




TOP