PRECLE.

Chodziło za mną zrobienie tych precli już od jakiegoś (bardzo długiego) czasu. Nie tylko dlatego że ładnie prezentują się na zdjęcia (tak, patrzenie na potrawę przez pryzmat prezentacji w stylizacji to takie małe zboczenie fotografa kulinarnego), ale dlatego że po prostu lubię wszelkiego rodzaju słone wypieki. Wybrałam ich małą opcję, ale równie dobrze sprawdzą się większe. Myślę że to propozycja w sam raz na wiosenne spacery po lesie i pierwsze pikniki na świeżym powietrzu. Bo czujecie tak jak ja że wiosna już za rogiem ?

PRECLE

około 16 sztuk

500 g mąki pszennej

350 ml ciepłej wody

7 g drożdży

1 łyżka cukru + 1 duża szczypta cukru

30 g masła

1/2 łyżeczki soli

6 łyżek sody oczyszczonej + 2 1/2 litra wody

żółtko + 1 łyżka wody

gruboziarnista sól

Do 100 ml ciepłej wody dodać drożdże oraz dużą szczyptę cukru. Wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce aż mieszanina zacznie bąbelkować. Masło rozpuścić i odstawić do przestygnięcia. W misce miksera umieścić mąkę, cukier , sól, pozostałą wodę oraz zaczyn z drożdżami. Hakiem do ciasta drożdżowego lub  ręcznie zacząć wyrabiać ciasto. W trakcie dodać rozpuszczone wcześniej masło. Ciasto wyrabiać dość długo aż zrobi się gładkie i elastyczne. Wyrobione ciasto umieścić w misce, przykryć folią spożywczą i umieścić w ciepłym miejscu na około 2 godziny, aż podwoi swoją objętość. Następnie wyciągnąć ciasto na blat, pokroić na 16 równych kawałków (lub mniej w zależności od tego jakiej wielkości chcecie precle otrzymać), z każdej części ciasta uformować rulon, który zawinąć w kształt precla. Piekarnik nagrzać na 210 stopni C. Gdy wszystkie precle będą uformowane  zagotować 2 1/2 litra wody razem z  łyżkami sody oczyszczonej. Wrzucać precle partiami do wody i gotować około 30 sekund. Wyjąć z garnka, układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przed wstawieniem do piekarnika posmarować żółtkiem rozkłóconym z wodą i posypać gruboziarnistą solą. Piec w nagrzanym piekarniku około 15-17 minut, aż zbrązowieją. Najsmaczniejsze są pierwszego dnia.

SMACZNEGO!!!