poniedziałek, 17 czerwca 2013

KRUCHE CIASTKA Z RABARBAREM.

Nadal pozostaję w różowym klimacie. To jeszcze nie ostatni wpis zabarwiony na ten kolor. Na dysku czeka dużo zdjęć do obrobienia i postów do napisania, ale jakoś nic nie może zatrzymać mnie przy komputerze. Spotkania i imprezy wypełniają każdy letni weekend po brzegi. Jest przyjemnie, choć przejedżając niedaleko łąki pełnej maków rzucam tęskne spojrzenie. Mam nadzieje że uda mi się wskoczyć na rower, jak nie dziś to jutro. Byle by zdążyć nim przekwitną.



KRUCHE CIASTKA Z RABARBAREM
Rhubarb Bars
korzystałam z TEGO przepisu
foremka o średnicy 20x27 cm

3/4 Rabarbar Curd z TEGO przepisu
110 g masła
160 g mąki
50g cukru
szczypta soli
cukier puder do dekoracji

Piekarnik nagrzać na 180 stopni C. W misce miksera umieścić masło, mąkę, cukier oraz szczyptę soli. Wyrobić kruche ciasto którym następnie wylepić równo formę. Formę z ciastem umieścić w lodówce na czas nagrzania się piekarnika, a potem w piekarniku. Piec około 20 minut do zarumienienia się góry. Po tym czasie wyciągnąć ciasto i rozsmarować na nim rabarbar curd. Piec jeszcze około 15 minut. Ostudzone ciasto pokroić na kwadraty, wierzch posypać cukrem pudrem. 
SMACZNEGO!!!



15 komentarzy:

  1. Piękne te Twoje ciasteczka. I bardzo oryginalne - wcześniej jakoś nigdzie nie natknęłam się na rabarbarowy curd.
    PS. Mam nadzieję, że makowe pole zaczeka na Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne te ciasteczka, curd rabarbarowy wygląda wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten róż zachwyca! Jak zawsze wszystko pięknie sfotografowałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają genialnie! Kolor jest niesamowity :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne ciasteczka :) Ja za rozowym nie przepadam ale takie ciasteczka chetnie bym schrupala :)) A maki uwielbiam. Co roku robimy sobie wsrod makow zdjecia :)

    Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Rabarbar Curd - to musi rewelacyjnie smakować :) A pomysł na ciasteczka świetny! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jej u Ciebie jest tak pięknie i smacznie, że napatrzeć się nie mogę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię taki zgaszony róż. Ciasteczka smakowite i prezentacja poruszajaca wyobraźnię. Uściski.
    PS Nie odkładaj tego roweru na później :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam 3 kg rabarbaru, którego użytku nie zaplanowałam dopóki tu dziś nie zajrzałam :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie dawno miałam podobny problem, czyli masę zdjęć oczekujących wstawienie na bloga. Ale już wszystko wyrównałam wstawiając prawie codziennie :D
    W sumie różowego nie lubię, ale desery i słodkości w tym kolorze są niezwykle pyszne;) Takie ciasteczka chętnie bym spróbowała;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne ciasteczka!! klimatyczne:)

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJE ZA WSZYSTKIE POZOSTAWIONE MIŁE SŁOWA:)

TOP