Po mojej małej przerwie od internetowego świata przychodzę do Was z nową energią i nową dawką przepisów. Co prawda moje myśli krążą już wokół coraz bardziej zbliżających się wakacji które zaczną się we wrześniu, ale mam nadzieje że zdążę opublikować przepisy które już mam obfotografowane. Zacznę może od tego ten naprawdę prostego i pysznego deseru z dużą ilością malin i białej czekolady. Nie żałujcie sobie, zróbcie malinowe tiramisu i dajcie znać czy Wam smakowało :)
TIRAMISU MALINOWE Z BIAŁĄ CZEKOLADĄ
tortownica o średnicy 18 cm
100 g białej czekolady
200 ml śmietanki 30%
400 g serka mascaropne
skórka z 1/2 pomarańczy
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub ziarenka z 1/2 wanilii
podłużne biszkopty
sok z 1/2 pomarańczy
garść malin
likier pomarańczowy (opcjonalnie)
maliny
Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia. Sok z pomarańczy wycisnąć do głębokiego talerza, dorzucić do niego maliny po czy rozdusić je widelcem. W małym rondelku umieścić 50 ml śmietanki oraz czekoladę pociętą na mniejsze części i podgrzewać całość do rozpuszczenia się czekolady. Odstawić do ostygnięcia.
W misce miksera umieścić mascarpone oraz resztę śmietanki. Ubić masę na wysokich obrotach, pod koniec ubijania dodawać w małych partiach ostudzoną czekoladę. Na koniec dodać skórkę pomarańczową oraz ekstrakt malinowy. Wymieszać po czym masę podzielić na dwie części.
Czubki biszkoptów z jednej strony ściąć i ułożyć dookoła rantu. Biszkopty przeznaczone na dno zanurzyć na chwilę w mieszaninie soków. Ułożyć na dnie deseru. Na nich wyłożyć 1/2 masy serowej, wyrównać. Następnie ułożyć równomiernie warstwę malin. Na malinach ponownie układać namoczone w sokach biszkopty, potem masę serową. Całość wstawić do lodówki na kilka godzin. Górę udekorować malinami przed podaniem.
Pyszności ;-)
OdpowiedzUsuń